MENU

1/25/2018 0

Beskidzkie Cycle 2017 - dzień 5

PANORAMY BESKIDU ŚLĄSKIEGO W LETNIEJ SPIEKOCIE 🌞



Dzień 5

Etap 3 (pieszy)

31 sierpień 2017, czwartek


/Beskid Śląski: Pasmo Klimczoka/

BRENNA - Wielka Cisowa (🗻 878 m) -Błatnia (🗻 917 m) - Stołów (🗻 1.035 m) - Trzy Kopce (🗻 1.081 m) - Szyndzielnia (🗻 1.026 m) - górna stacja Linowej Kolejki Gondolowej - Szyndzielnia (🗻 1.026 m) - Klimczok (🗻 1.117 m) - Siodło pod Klimczokiem - Magura (🗻 1.111 m) - Przełęcz Karkoszczonka - BRENNA



28,1 km

start godzina  8:30

meta godzina  17:20

czas przejścia wg mapy  7:55 h

czas przejścia faktyczny  8:50 h 

suma podejść  1.063 m

wysokość min   404 m n.p.m.

wysokość max  1.117 m n.p.m.

różnica wysokości  713 m

temperatura max   31*c

temperatura rano  19*c



Po rowerowym zwiedzaniu okolic Brennej przed trzema dniami, dziś przyszła kolej na wędrowanie po tej okolicy. Rozpoczynam w centrum miejscowości po dojechaniu 27 km autem z Wisły.






Bardzo długa piesza trasa z wieloma wystawionymi do słońca odcinkami (większość trasy) daje mi na tyle w kość, że nie jestem w stanie zmieścić się w takim czasie, jak sugerują mapy.















Jak na ostatni dzień wakacji 31*C to mega wypas. Spiekłem się dzisiaj na czekoladowy brąz.






Panorama Bielska-Białej i okolicznych wsi - Bystrej, Mesznej i Wilkowic.









Linowa kolejka gondolowa Bielsko Biała - Szyndzielnia.










Panorama Kotliny Żywieckiej, czyli mojego celu na kolejne dni.



Rzeka Brennica w Brennej - miejsce kąpieli i relaksu po górskich wędrówkach.









Obiad w tej samej knajpie co wczoraj (specjalnie zajechałem samochodem - Zajazd Głębce). I nie pożałowałem. Na początek czoskula, czy jak kto woli czosnuczka, przepyszna zupa czosnkowa, klarowna, pikantna, aromatyczna, z rozpuszczonym żółtym serem, żaden Czech nie pogardziłby. Na drugie pieczeń wieprzowa w sosie z ziemniaczkami - klasyka, ale doskonała w swojej prostocie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blaru wyprawy