MENU

3/11/2019 0

Norweski Tour 2018 - dzień 12

JESTEM STYRANY 💪 PRZEPIĘKNE ALPY SUNNMØRE 🌄 PRZEPRAWY PROMOWE 🚢 KONIEC JAZDY 🚵



Dzień 12

Etap 10

25 sierpień 2018, sobota

Grodås /przy Hornindalsvetnet/ - Ålesund
flaga-norwegii-ruchomy-obrazek-0007 
ESBEN AND THE WITCH - "THE FALL OF GLORIETTA MOUNTAIN"

(Grodås - Urke - Sæbø - Store Standal - Festøya - Ålesund)

129,0 km
(łącznie 932,8 km)



start godzina 8:45

meta godzina 19:30

czas jazdy optymalny 8:14 h

czas etapu 10:45

średnia prędkość 15,7 km/h

prędkość max 47,71 km/h

suma podjazdów 1.759 m

wysokość max 393 m n.p.m.

wysokość min 1 m n.p.m.

wysokość start/meta 55/28 m n.p.m.

różnica wysokości 392 m

podjazd max 12%

zjazd max 12%

temperatura rano 11°C

temperatura min 9°C

temperatura max 12°C


No i zrobione. Jestem już na kempingu w Ålesund, styrany jak nieboskie stworzenie.

Ponad 125 kilometrów w jeden dzień po górach w ciągłej ulewie to wyczyn godny wariata. Nie mam już ochoty na jazdę na rowerze ani w deszczu, ani w ogóle, i dlatego te ostatnie trzy dni, które pozostały do odlotu do Polski, posiedzę sobie na miejscu.

W ten sposób, zamiast zakładanego jednego dnia na zwiedzanie Ålesund, będę miał trzy. Stwierdziłem, że n i c n i e m u s z ę i na tę chwilę zdecydowanie wolę spędzać czas sącząc kawę w cukierni z widokiem na port czy po prostu chronić się przed deszczem i zimnem gdziekolwiek bądź, niż drałować bez radości w duszy.

Widoki po drodze dzisiejszego etapu oczywiści prześliczne, ale co z tego, skoro mi zimno i jestem zmęczony jak pokutnik.

Przepiękne Alpy Sunnmøre, które oglądam z dziesięciokilometrowego odcinka wysokogórskiej drogi gruntowej - prawdziwa rzeźnia (a miał być asfalt)!

Dwie przeprawy promowe, za które tym razem zapłaciłem (36Kr i 28Kr). Jedna przez fiord Hjørundfjorden z Lekneset do Sæbø, druga przez fiord Storfjord z Festøya do Sunde. Fajnie, cieplutka poczekalnia, toalety. Próbowałem suszyć przemoknięte rękawy bluzy w suszarce do rąk ;-)

...................................

Jestem padnięty. Idę spać.






DOLINA LANGDALEN


PRZEDE MNĄ ALPY SUNNMØRE














DOLINA NIBBEDALEN


OWIECZKI NA PRZEPASTNEJ NORWESKIEJ HALI







ZIOMBI























POLODOWCOWA JASKINIA?



















I ZJAZD DO FIORDU NORANGSFJORDEN




















W OCZEKIWANIU NA PROM









PRZYTULNA CIEPLUTKA I CZYŚCIUTKA POCZEKALNIA...


...I JEJ WNĘTRZE


NA PROMIE DO SÆBØ









BONDALEN


ØYADALEN


KOSZMARNY DZIESIĘCIOKILOMETROWY ODCINEK W SERCU ALP SUNNMØRE. NA PODJEŹDZIE KAMIENIE, NA ZJEŹDZIE BŁOTO































A TO JUŻ HJØRNNDFJORDEN




I OSTATNIA PRZEPRAWA PROMOWA, NA WYSPĘ SULA, GDZIE JUŻ NIEDALEKO DO CELU



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blaru wyprawy