7/01/2020 0

Sudeckie Mini-Cycle 2020 - dzień 2

AAA




Dzień 2

Etap pieszy

2 czerwca 2020, wtorek

/Masyw Śnieżnika/

MIĘDZYGÓRZE - Wodospad Wilczki - Igliczna (🗻 845 m) - Schronisko Na Iglicznej - Lesieniec (🗻 868 m) - Jaworowa Kopa (🗻 1.138 m) - Czarna Góra (🗻 1.205 m) - Żmijowiec (🗻 1.153 m) - Schronisko Na Śnieżniku - Śnieżnik (🗻 1.426 m) - MIĘDZYGÓRZE



26,0 km

start godzina  7:30

meta godzina  16:00

czas przejścia wg mapy  8:45 h

czas przejścia faktyczny  8:30 h

suma podejść  1.157 m

wysokość min  537 m n.p.m.

wysokość max  1.426 m n.p.m.

różnica wysokości  889 m

temperatura max  15*c

temperatura rano  11*c

temperatura min  10*c  (na Śnieżniku)


Dzień bardzo wietrzny i zimny (jak na czerwiec), jednak nie na tyle, żeby zmarznąć - bluza i kurtka z kapturem zapewniają komfort. Według prognoz miało solidnie padać między dwunastą a szesnastą, jednak skończyło się na chmurach.
Dzisiejszy plan to trzy najważniejsze szczyty Masywu Śnieżnika, czyli Igliczna, Czarna Góra i sam Śnieżnik. 


Mój szlaczek (zielony) przebiega tuż przy pensjonacie, gdzie siepiam. Idę kawałeczek w stronę miasta, gdzie nieopodal znajduje się wodospad Wilczki, który wypatrzyłem już przedwczoraj jak przyjechałem do Międzygórza.



WODOSPAD WILCZKI
Niewielki, ale robiący wielkie, iście bajkowe wrażenie rezerwat Wodospad Wilczki to miejsce uskoku tektonicznego, gdzie rzeka Wilczka spada 22-metrową kaskadą do wąwozu (nazywany jest on kanionem amerykańskim).


















Nad wodospadem znajduje się mostek z czasów królewny Marianny Orańskiej (córki króla Niderlandów Wilhelma I), która była właścicielką "klucza strońskiego" (posiadłości i dobra ziemskie we wschodniej części ziemi kłodzkiej). Zakochała się ona w tym miejscu. To na jej zlecenie przeprowadzono tutaj pierwsze prace, udostępniono obszar turystycznie, a sama księżna zamieszkała tuż obok w swoim dworku.



Od wodospadu wracam tą samą drogą do punktu wyjścia, a dalej zmierzam już właściwym zielonym szlakiem w stronę gór.






ZAPORA NA WILCZCE I KANION AMERYKAŃSKI
Ponad stuletnia kamienna tama na tworzy zbiornik retencyjny na Wilczce tuż za wodospadem. Konstrukcja ma wysokość 29 m i ponad 100 m długości. Nie było to jednak przeszkodą dla szalejącej rzeki w czasie powodzi w 1997 roku, gdy woda przelała się przez zaporę. Bo Czesi zrobili wcześniej ratunkowy spust ze swojej...?









Wędrówka Masywem Śnieżnika to nie spacer po parku. Tutaj szlaki są konkretnie strome i wyciskają nie lada poty. Momentami trzeba używać również rąk.



SCHRONISKO NA IGLICZNEJ
Leżące tuż pod szczytem Iglicznej (845 m n.p.m.) schronisko wydaje się zamknięte z powodu pandemii, więc posilę się na powietrzu. Zimno, ale za to ładny widoczek.






SANKTUARIUM MARIA ŚNIEŻNA
W połowie XVIII wieku została tutaj przywieziona kopia cudownej figurki Matki Bożej Śnieżnej z Maria Zell w Austrii. Umieszczono ją na drzewie, blisko szczytu Iglicznej. Podczas gwałtownej burzy drzewo złamało się, a figurka ocalała cudownie nienaruszona. Przeniesiono ją niżej, gdzie początkowo zbudowano małą drewnianą kapliczkę, a później tj. w 1781 r. rozpoczęto budowę sanktuarium maryjnego.
Niestety znów nie zwiedzę tego kościółka - kiedyś byłem zbyt wcześnie rano, dzisiaj... covid.









Kolejny cel dzisiejszej marszruty to Czarna Góra.



 Jedna z trzech najlepszych dziś fotografii - schronisko i Maria Śnieżna z jednego ujęcia.



A to już zielony szlak na Jaworową Kopę i na Czarną Górę.







Tuż pod szczytem Czarnej Góry (1205 m n.p.m.)



Niestety wieża widokowa na Czarnej Górze nieczynna. Zagrożenie zawaleniem.



Dalsza wędrówka to czerwony szlak przez Żmijowiec w stronę Przełęczy Śnieżnickiej.






Widoczek na Igliczną.

 
 
A tutaj panorama mojej dotychczasowej drogi. Od lewej Igliczna, Jaworowa Kopa i Czarna Góra.



Mariańskie Skały (nazwa od królewny Marianny Orańskiej) na długim i krętym grzbiecie góry Żmijowiec (1153 m n.p.m.).
 

 
Schronisko "Na Śnieżniku". Ale jeszcze nie jestem na Śnieżniku. Do szczytu jeszcze jakieś 1,5 km marszu i 200 m przewyższenia.
 

 
 
 


I mój dzisiejszy cel - Śnieżnik (1425 m n.p.m.).














Schodząc ze Śnieżnika po jego południowej stronie (na zdjęciu w lewym górnym rogu) widać Ścieżkę w Obłokach (Stezka v oblacích) - słynna czeska olbrzymia konstrukcja widokowa. 




Ponownie przy schronisku. Tutaj rozpoczyna się - początkowo mega stromy - czerwony szlak do Międzygórza.











Trzecia wizyta w Dom nad Wodospadem. Tym razem zupa cebulowa, pierogi z mięsem i piwko w stylu red AIPA: Żelazna Dziewica Szlakiem Czarownic z Książęcego Browaru Nysa. Nie muszę rozpisywać się, że pyszności.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blaru wyprawy