2/21/2012 0

Przez Alpy do Toskanii Tour 2011 - dzień 25

>>>

[more]


Dzień 25 (ostatni)


Etap 22


 26 lipiec 2011, wtorek


Liberec - Lubin


 


(Liberec - Frýdland - Zawidów - Zgorzelec - Bolesławiec - Chojnów - Lubin)


162 km



czas jazdy  8:28


średnia prędkość  19,0 km/h


prędkość max.  45 km/h


przewyższenie  1.021 m


wysokość max.  491 m n.p.m.


wysokość min.  78 m n.p.m.


podjazd max.  9 %


zjazd max.  7 %


temp. max.  23*C


temp. rano  17*C


 


Dziś ostatni dzień wyprawy przez Alpy do Toskanii. Jedzie się wybornie, nie za ciepło, nie za chłodno, bezchmurnie i do tego wiaterek w plecy. Mimo że aż 162 km, to najłatwiejszy etap; choć podróż koleją bardziej mnie umęczyła od szosowania, więc nie powiem, że wypocząłem fizycznie, tyle że może nogi dostały trochę wytchnienia. No i jadę z wiatrem, dość silnym wiatrem. Właściwie to tylko siedzę i steruję:)


 Gdyby nie to, że dojechawszy do Florencji miałem ze 3 dni poślizgu co do pierwotnego planu, po 1-2 dniach odpoczynku mógłbym jechać dalej przez Wenecję, Graz i Wiedeń, nie korzystając z żadnych innych środków lokomocji, ale nie wyrobiłbym się w czasie (urlop).


 A czy jestem zadowolony z tej wyprawy? I co mi dało, że tak się katowałem na rowerze przez "pół Europy"? Porównanie wyrazów mojej twarzy na pierwszej fotografii i na ostatniej powinno wystarczyć za odpowiedzi na te często zadawane mi retoryczne pytania;))


 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blaru wyprawy