Dzie艅 7
Etap 6
19 maj 2016, czwartek
Agia Galini (螒纬委伪 螕伪位萎谓畏) - Kouroutes (螝慰蠀蟻慰蠉蟿蔚蟼)
THEODOR BASTARD - "YAARD"
(Agia Galini - Timbaki - Matala - Vori - Kamares - Apodoulou - Kouroutes)
78,5 km
(艂膮cznie 507,0 km)
czas jazdy 6:30 h
czas dzienny 10:30 h
wyjazd godzina 8:20
dojazd dojazd 18:50
艣rednia pr臋dko艣膰 12,4 km/h
pr臋dko艣膰 max ? km/h
przewy偶szenie 1.505 m
wysoko艣膰 max 603 m n.p.m.
wysoko艣膰 min 0 m n.p.m.
podjazd max 16 %
zjazd max 12 %
temperatura max 31*c
temperatura rano 22*c
Kolejny dzie艅 ze wspania艂膮 pogod膮. Temperatura powy偶ej 30°C i ani chmurki. Na odjezdnem jeszcze par臋 fotek Agia Galini.
Z Joaquinem um贸wili艣my si臋 dzi艣 na wsp贸lny cel - miejscowo艣膰 Matala i jaskinie w piaskowcu. P贸藕niej ja odbij臋 na p贸艂nocne wybrze偶e, a on dalej pope艂znie po艂udniowym.
Tu偶 za Kalamaki, male艅kim miasteczkiem nadmorskim, skr臋camy w lewo, gdzie pono膰 wiedzie droga do naszego po艣redniego celu. Szybko trasa zmienia si臋 w grz膮ski piach, po kt贸rym nawet ci臋偶ko i艣膰 bez roweru. Nie zawracamy i to nasz b艂膮d. Przedzieranie si臋 ponad 2 km po pustyni pchaj膮c jednoosiowy majdan przed sob膮 to... interesuj膮ce wyzwanie... z punktu widzenia gapia;)
Matala to niewielka, zat艂oczona miejscowo艣膰, z ca艂膮 mas膮 restauracji i tawern, kt贸rych jest chyba wi臋cej ni偶 turyst贸w (a i tych jest bardzo du偶o). Odnosz臋 wra偶enie, 偶e w艂a艣ciciele dos艂ownie wchodz膮 przechodniom w dup臋, 偶eby tylko ich przyci膮gn膮膰. Joaquin zamawia greck膮 potraw臋 lokaln膮 i dostaje frytki, 艣cinki kebaba i plastry pomidora wymieszane ze sob膮 na jednym talerzu... ;) Matala, mimo t艂oku, robi wra偶enie swoj膮 oryginaln膮 malowniczo艣ci膮 i urokiem. Zw艂aszcza znajduj膮ce si臋 nieopodal jaskinie, wykute w klifie-urwisku jeszcze w staro偶ytno艣ci, a w 60-tych latach zamieszkiwane przez hipis贸w.
Za Pitsidi膮, ju偶 samotnie, skr臋cam w stron臋 g贸r Ida, po drodze mijaj膮c archeologiczne wykopaliska pa艂acu Fajstos (1900 r p.n.e.!), ale 8 € za zobaczenie szcz膮tk贸w to troch臋 zbyt du偶o.
Wspinam si臋 do g贸rskich miejscowo艣ci u podn贸偶a Idy, najwy偶szego szczytu Krety. Tutaj b臋d臋 nocowa艂 na dziko. Rozk艂adam si臋 o zmroku na pastwisku dla owiec (wyzbierawszy najpierw setki kanciastych kamieni), maj膮c za sob膮 niewielki wzg贸rek os艂aniaj膮cy mnie od szosy, a przed sob膮 niesamowity widok na zachodz膮ce s艂o艅ce nad dolin膮 Amari. Wcinam 300-gramowy kawa艂 fety, kupiony w jakiej艣 wiosce po drodze, olbrzymiego s艂odkiego jak mi贸d pomidora, chrupi膮c膮 bagietk臋 i id臋 spa膰. Jest ksi臋偶ycowa pe艂nia, kt贸ra srebrzy si臋 prosto na namiot. Jest bajecznie i klimatowo, ale te偶 co nieco nieswojo. W 艣rodku nocy kto艣 strzela z ostrej broni! Rankiem, 300 metr贸w od mojej kryj贸wki, zastan臋 kilkana艣cie dziur po kulach w czym艣 co by艂o znakiem drogowym, a b臋dzie durszlakiem.
PLA呕E AGIA GALINI O BRZASKU
AGIA GALINI
PRZYSTA艃 I WIELOPOZIOMOWE KAFEJKI.
PYSZNE I ENERGETYCZNE DRUGIE 艢NIADANIE - KILKA RODZAJ脫W BAKLAVY I PODW脫JNE ESPRESSO
KOLEJNE KATOR呕NICZE PODEJ艢CIE
photo by Joaquin Flores
ZATOKA MASARA
MATALA
S艁YNNY PIASKOWIEC Z MIESZKALNYMI JAKINIAMI
PONOWNIE OBIERAM KIERUNEK W G艁膭B WYSPY, W G脫RY
RUINY STARO呕YTNEGO PA艁ACU FAJSTOS
G脫RY PSILORITIS
MIMO, 呕E NAZWY MIEJSCOWO艢CI S膭 PISANE R脫WNIE呕 PO ANGIELSKU, TE TE呕 S膭 NIEWYMAWIALNE ;)
RZUT OKA ZA SIEBIE NA ZATOK臉 MESARA I WYSEPK臉 PAXIMADIA
NOCLEG Z WIDOKIEM NA DOLIN臉 AMARI
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz