Dzie艅 18
Etap 13
9 czerwca, niedziela
Kordoba - Dos Hermanas
(Kordoba - Almod贸var del R铆o - Posadas - Pe帽aflor - Lora del R铆o - Los Rosales - Brenes - Sewilla - Dos Hermanas)
170 km
(艂膮cznie 1 587 km)
ANDALUZJA 170 km
czas jazdy 9:34 h
艣rednia pr臋dko艣膰 17,7 km/h
pr臋dko艣膰 max 51 km/h
suma podjazd贸w 786 m
wysoko艣膰 max 143 m n.p.m.
wysoko艣膰 min 22 m n.p.m.
podjazd max 16 % (uliczka w Almod贸var del R铆o)
zjazd max 5 %
temp. max 28*C
temp. rano 14*C
"Uwa偶am, 偶e najpi臋kniejsza rzecz, jak膮 m艂ody cz艂owiek mo偶e zrobi膰, to wymy艣li膰 sobie prac臋, kt贸ra odpowiada jego talentowi, jego aspiracjom, jego rado艣ci i wcale nie wymaga uleg艂o艣ci, kt贸ra wydaje si臋 konieczna do przetrwania."
(Tiziano Terzani - "Koniec jest moim pocz膮tkiem")
Tras臋 do Sewilli postanowi艂em pokona膰 w dwa dni - jakie艣 150 km. Dzi艣 jest pogoda dla rowerzysty, bo w szczytowym momencie jest 28°C (a bywa艂o ju偶 36), nie ma g贸r i wiatru. Wi臋c jedzie si臋 znakomicie, tym bardziej po ca艂odziennym odpoczynku. Po przejechaniu 90 km decyduj臋, 偶e jad臋 od razu do Sewilli, za jednym zamachem.
W okolice kempingu Sevilla docieram oko艂o godziny 19-tej, na liczniku 144 km. I jakie偶 jest moje zdziwienie (szok), kiedy okazuje si臋 nieczynny, a to jedyny w mie艣cie i jego najbli偶szej okolicy. Zaczepiam policjant贸w na jakim艣 rondzie - okazuj膮 si臋 bardzo 偶yczliwi i pomocni. Troch臋 na migi, troch臋 kaleczon膮 angielszczyzn膮, troch臋 palcem po mapie, pokazuj膮 mi, kt贸rymi autostradami (!) dojecha膰 do Dos Hermanas, miejscowo艣ci le偶膮cej z drugiej strony Sewilli, 12 km od niej. No wi臋c 艣migam tymi autovijami, a nade mn膮 tylko migoc膮 wy艣wietlane napisy nad pasami autostrady: "Atencion! Ciclista en la autovia!". Nie wiem czy zarejestrowa艂y mnie kamery, czy te偶 policjanci, kt贸rzy mnie w ten spos贸b pokierowali, zg艂osili, 偶e po autostradzie okalaj膮cej Sewill臋 b臋dzie dra艂owa艂 rowerzysta w sakwami, 偶eby zd膮偶y膰 przed zmrokiem. W ko艅cu docieram do kempingu, kt贸ry okazuje si臋... czterogwiazdkowym hotelem. Na szcz臋艣cie dw贸ch chicos na rowerach (wielkie dzi臋ki dla nich) doholowuje mnie do w艂a艣ciwego kempingu. Na osi 170 km!! Chyba oszala艂em.
Piernicze. Dwa dni nigdzie nie jad臋. Posiedz臋 tutaj, bo zaczyna si臋 robi膰 maraton dla koks贸w. Co p贸艂 godziny odchodzi sprzed samego kempu autobus podmiejski do Sewilli, wi臋c rower jutro zostaje w namiocie.
Z tego wszystkiego, z tej ca艂ej gonitwy, nie zrobi艂em nawet zakup贸w, wi臋c na obiado-kolacj臋 musz膮 mi wystarczy膰 2 zupki chi艅skie instant i p贸艂 czerstwego bochenka chleba. I owoce, kt贸re narwa艂em po drodze - grapefruity i pomara艅cze. Ciekawostka, taki 艣wie偶o zerwany grapefruit ma tak delikatne i wcale nie gorzkie b艂onki, 偶e w Polsce nie ma takich nawet w pomara艅czach. Ambrozja;-d
A Sewilla? "Sewilla to czaruj膮ce miasto, kt贸re s艂ynie z kobiet i pomara艅czy" (G.G.Byron).
Ale to jutro;-)
ALM脫DOVAR DEL RIO - ARABSKI ZAMEK I MIASTO
Zamek ten powsta艂 w pierwszym wieku arabskiej dominacji na P贸艂wyspie Iberyjskim, w okolicach 740 roku. Od roku 756 nale偶a艂 on do berberyjskiego ksi臋cia o nazwisku Al’delMalik Ben Qatan, by dwa lata p贸藕niej sta膰 si臋 jedn膮 ze strategicznych fortyfikacji Emiratu Kordoba艅skiego. Ciekawostk膮 jest to, 偶e zamek w Almod贸var del R铆o nie zosta艂 zdobyty w bezpo艣redniej bitwie. Chocia偶 by艂 wielokrotnie obl臋偶ony przez chrze艣cijan na pocz膮tku XIII wieku, nigdy nie uda艂o im si臋 sforsowa膰 jego mur贸w. W 1226 roku wraz z kilkoma innymi fortyfikacjami zosta艂 poddany wojskom kastylijskim dowodzonym przez kr贸la Ferdynanda III 艢wi臋tego. Sta艂o si臋 to na skutek decyzji 贸wczesnego regenta Baezy - Abeda Mohammeda. Nie zgadza艂 si臋 z ni膮 jeden z oddzia艂贸w dowodzonych przez "zdrajc臋", kt贸rego zreszt膮 podw艂adni zg艂adzili w walce pod jedn膮 z bram.
SAD POMARA艃CZOWY
SAD GRAPEFRUITOWY
LAS PALMOWY
ZAK膭TEK POD PALM膭 NA CZAS POBYTU W SEWILLI
Brak komentarzy:
Prze艣lij komentarz