2/04/2011 0

Słowiański Tour 2010 - dzień 23

>>>

[more]

Etap 22


25 lipiec 2010, niedziela


Stogi - Reda




(Stogi - Tczew - Pszczółki - Pruszcz Gdański - Gdańsk - Sopot - Gdynia - Rumia - Reda)


117 km



 


Zimno i zmaganie z przednim wiatrem.


Tczew. Podziwiamy skwer pieszo-rowerowy nad brzegiem Wisły oraz największy most kolejowy w Europie (taki był ponoć w chwili wybudowania). Robi wrażenie, zwłaszcza gdy przejeżdza po nim pociąg, a my z Emilem patrzymy ze skweru.


W Trójmieście wita nas z roweru przesympatyczny kolega Emila - Karol Bruchmann. Za jego przewodnictwem robimy objazd wszystkiego, co najciekawsze. A że jest tu "u siebie", skończył studia geograficzne i pasjonują go podróże niebanalne, więc robimy 51 km po Gdańsku, Sopocie i Gdyni, zażywając potężną pigułę zwiedzania, stworzoną przez kreatywnego Karola. A przechodnie aż przystają, wsłuchując się w jego opowieści.


Nocleg: w altance na działce u Karola. Uraczeni zastaliśmy toną kiełbasek z grilla i piwkiem w sążnych ilościach. Rano na do widzenia dostajemy jeszcze po czekoladzie. Człowiek-złoto. Cóż mogę innego powiedzieć.




SKWER I MONUMENTALNY MOST W TCZEWIE





 


GDAŃSK




 


SOPOT




 


NA ARECZCE




 


GDYNIA - WZGÓRZE KOŚCIUSZKI



 


GDYŃSKIE MOLO





 


(od prawej)  EMIL,  KAROL  I JA




 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blaru wyprawy