[more]
24 lipiec 2009, piątek
Wójcice - Polanica Zdrój
(Wójcice - Otmuchów - Paczków - Złoty Stok - Lądek Zdrój - Stronie Śląskie - Sienna - Bystrzyca Kłodzka - Polanica Zdrój)
105 km
Dzisiaj przez cały dzień mozolna jazda pod wiatr, silny wiatr, coś czego najbardziej nie lubię jeżeli chodzi o kolarzowanie. Ale i tak jestem w dobrym humorze i w świetnej formie. Mimo że wyglądam jak kloszard z tym swoim 4-tygodniowym zarostem ;-b
Znów jestem w Lądku Zdrój, tym razem latem, dla kontrastu. W zimie byłem tu kilka dni, gdy Stiupa (brat) był w sanatorium.
Nie mogę ominąć też Siennej i przełęczy Puchaczówka, które także widziałem jak dotąd tylko zimą. Świetna trasa rowerowa i okolice idealne do pieszych wędrówek.
Zjeżdżam w dół do niepowtarzalnej, warownej Bystrzycy Kłodzkiej, miasta niczym małe miejscowości znane mi z relacji z Tour de France. Nigdy bym się nie spodziewał takiego klimatu tutaj. Wzgórza pokryte zabudowaniami niczym z klocków lego.
Szosa między Bystrzycą Kłodzką a Polanicą Zdrój to podziwianie widoków z lewej (Góry Bystrzyckie).
Nocuję w Polanicy w pensjonacie leżącym na wzgórzu tuż nad promenadą zdrojową. Pełen wypas. Trzeba koniecznie wziąść wizytówkę.
LĄDEK ZDRÓJ
PRZEŁĘCZ PUCHACZÓWKA
SIENNA
BYSTRZYCA KLODZKA
BYSTRZYCA
TAKIE DROGI UWIELBIAM - GÓRY BYSTRZYCKIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz