[more]
8 lipiec 2009, środa
Boćwinka - Płociczno
(Boćwinka - Gołdap - Wiżajny - Jeleniewo - Suwałki - Płociczno)
112 km
Dzisiejszy etap zrobił na mnie największe wrażenie z wszystkich dotychczasowych. Okolice granicy polsko-litewskiej to prawdziwa poezja. Wzgórza, wzgórza, malownicze zielone wzgórza i liczne małe jeziorka jak perełki. Dźwięki wydawane przez kumaki, charakterystyczne metaliczne "u... u...", koją jak szum morza pustej bałtyckiej plaży.
Niedaleko wsi Stańczyki podziwiam 2 bliźniacze monumentalne mosty kolejowe, największe w Polsce. Są naprawdę wysokie!
W Wiżajnach, siedząc wygodnie na ławie nad samym brzegiem jeziora Wiżajny, zajadam smakowitą regionalną potrawę - kartacze, popijając piwem rodzimej produkcji (a jaka cena: 3 zł za 0,5 l kufel przepysznego świeżutkiego browarka!).
Chętnie bym tu został na dłużej... napawając się krajobrazem, odgłosami przyrody i racząc się litewską kuchnią.
Na koniec dnia złapałem kapcia i dotarłem do pierwszego lepszego pensjonatu. Luksusy! Mam apartament z salonem z kominkiem, własną kuchnią i łazienką. Raz się żyje ;-)
MOSTY KOŁO STAŃCZYKÓW
JEZIORO WIGRY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz