[more]
Etap 6
2 lipiec 2009, czwartek
Kleszcze - Komnino
(Kleszcze - Dąbki - Darłowo - Jarosławiec - Ustka - Objazda - Rowy - Komnino)
132 km
Dzisiaj upał. Jadę bez koszulki. Co chwilę zaliczam kąpiel w morzu.
Nad brzegiem dziwne zjawisko: ludzie leżą na plaży roznegliżowani, a mgła taka, że nie widać... morza. Nawet go nie słychać, bo nie ma wiatru i fal. Trzeba podejść do samego brzegu, żeby się przekonać, że istnieje.
W Ustce robię dłuższy odpoczynek.
Docieram w rejony Słowińskiego Parku Narodowego. W maleńkiej wiosce Komnino, leżącej na trasie Rowy - Smołdzino, natrafiam na ośrodek domków letniskowych prosto spod brzytwy. Luksusowe warunki, w domku jest dosłownie wszystko. I płacę tylko 30 zł, bo jestem... pierwszy! Pierwszy lokator - miałem fuksa :)
ROZKOSZOWANIE SIĘ CISZĄ
USTKA - W PORCIE
USTKA - NA PROMENADZIE
MÓJ ZESTAW PLAŻOWY
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz