Cześć. Tutaj Jarek Antoniak z blogu Blaru.blox.pl.
Wiele osób pyta kiedy nowa wyprawa, co mam w planach i co nowego u mnie.
No to zacznę może od końca. U mnie w życiu spore zmiany, właściwie to wszystko wywróciło się o 180°. Wiosną kupiłem mieszkanie, którego odświeżenie i urządzenie pochłonęło mnie bez reszty i zajęło naprawdę mnóstwo czasu. Nie było chwili ani na treningi, ani na planowanie wypraw, ani na literaturę i studiowanie map. Forma troszkę zabłądziła w lesie. Poza tym zamieszkałem z moimi dziewczynami, co już w ogóle odwróciło do góry nogami moje czterdziestoletnie kawalerskie życie. Od tego czasu doba jakby się skurczyła. Żeby znaleźć gdzieś chwilkę na trening, jeżdżę rowerem do pracy 20 km tam i 20 km z powrotem. Nie jest największą frajdą jeżdżenie ciągle tym samym odcinkiem, w dodatku krajową dwupasmową 3-ką o potężnym nasileniu ruchu, ale cóż... dobre i to.
A co w planach? A, no to tak, pomysłów to ja mam wiele. Na ten rok planowałem dłuższą wyprawę po rumuńskim Siedmiogrodzie i Karpatach, czyli Transylwania Tour 2014. No ale niestety, dostatecznej formy na Karpaty brak, poza tym zero logistycznego przygotowania, co prawda nakupiłem książek, tylko kiedy je czytać i ustalać gdzie, co, jak i którędy.
Jednak wyprawa w tym roku mimo wszystko będzie. Taki mini-tour, około tygodniowy, jakoś na początku września. Jeszcze nie zdecydowałem dokąd pojadę, jednak ostatecznie wybiorę coś z dwojga pomysłów (które będzie można zrealizować w 7-8 dni). Po pierwsze wyprawa po Mazurach - coś w rodzaju 100 Jezior Mazurskich Tour 2014, ze skupieniem się na ich podziwianiu i fotografowaniu. Po drugie wyprawa wzdłuż polskiego wybrzeża (taki mały come back) - coś w stylu Polish Baltic Tour 2014, koncentrując się na swoistym skatalogowaniu wszelakich większych i mniejszych miejscowości nadmorskich.
To tyle na razie. Pozdrawiam swoich wiernych czytelników. Następny wpis tuż przed wyprawą:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz