1/15/2011 0

Słowiański Tour 2010 - dzień 17

>>>

[more]

Dzień 17


Etap 17


19 lipiec 2010, poniedziałek


Mońki - Kwik




(Mońki - Grajewo - Ełk - Orzysz - Kwik)


127 km





 


Nareszcie pogoda rowerowa. Ochłodziło się znacznie, jednak spokojnie można jechać w krótkim rękawie. Lekki wietrzyk. Fajowo.


Z Moniek przemieszczamy się przez Biebrzański Park Narodowy nieopodal słynnej twierdzy Osowiec. Szkoda, że nie można wjechać, bo to tereny WP.


Za Grajewem pierwsza kąpiel w jeziorze mazurskim - j. Toczyłowo. Woda ciepluśka, nie ma nikogo, można na waleta :)


Ełk. Spore miasto mazurskie. Piękne jeziora wokół: j. Selmęt Wielki, j. Sunowo i j. Ełckie ze świetną aleją rowerową biegnącą u jego brzegu. No i rewelacyjny bar mleczny w mieście z samoobsługą i nieskończoną ilością kulinariów. Blaru mniamu :-bP


Podążamy ustronną drogą przez wsie Bartosze, Mołdzie, Guzki i Różyńsk leżące tuż nad maleńkimi uroczymi jeziorkami..


Orzysz. Kolejne miasto jeziorowe.


Nowe Guty. Ustronna wieś nad samymi Śniardwami. Kurcze. Naprawdę tu ładnie.


Nocleg: maleńka wieś Kwik. A że dziś puknęło nam na liczniku 2.000 km, robimy dzień leżącego bajka (czy też bicyklisty - choć wolę określenie: heterocyklisty), czyli jutro dzień na odpoczynek. Miejsce godne. Nocujemy w pensjonacie nad samym brzegiem przepięknego po prostu jeziorka Białoławki, jednocześnie mając kilkaset metrów za plecami  gigantyczne jezioro Śniardwy. Muszę tu jeszcze przyjechać kiedyś - jest błogo, cicho i malowniczo, pachnie lasem, ziołami, sianem i jeziorem. Czuję niezwykłe nasycenie. Przez sekundę olśnienie i świadomość, że ja i to co mnie otacza, to jedność od zawsze i na zawsze.





 


JEZIORO BIAŁOŁAWKI




 


JEZIORO ŚNIARDWY








 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 


 






WIECZORNA KĄPIEL Z NIMFAMI




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blaru wyprawy