[more]
Etap 2
28 czerwca, niedziela
Radomicko - Moryń
(Radomicko - Cybinka - Słubice - Górzyca - Kostrzyn - Szumiłowo - Namyślin - Mieszkowice - Moryń)
116 km
Wyruszam o 8:00. Jest pochmurno, ale nie pada, hurra. Za Słubicami skręcam na Pławidło. Według map droga ma być asfaltowa i spokojna. Okazuje się, że to zwykła gruntówka, a właściwie ścieżynka, ale warto było się pomylić i jechać dalej. Pojawia się śliczne jeziorko w miejscowości Nowy Lubusz, a chwilę później jadę wałem wzdłóż zapierających dech w piersi krajobrazów Odry. Szczególnie wrażenie robi na mnie wzgórze po drugiej stronie rzeki, gęsto usiane domeczkami - to niemiecki Lebus. Mam szczęście, bo akurat płynie barka. Opłaciło się jechać 13 km gruntem.
Kostrzyn - miasto nad dwiema rzekami: Odrą i Wartą. Zajebisty widok z długaśnego mostu na wyjątkowo szeroką, leniwie płynącą Wartę.
Noc spędzam w Moryniu, na prywatnej kwaterze u staruszki. Urocze miasteczko nad rewelacyjnym jeziorem Morzycko, woda krystalicznie czysta i piękne widoki. Dwie przesympatyczne wnuczki mojej gospodyni chcą mnie oprowadzić po okolicy. Szkoda, że nie mam szesnastu lat ;-)
JEZIORKO W MIEJSCOWOŚCI NOWY LUBUSZ
ULICZKI MORYNIA
JEZIORO MORZYCKO
BARKA NA ODRZE I MIEJSCOWOŚĆ LEBUS PO DRUGIEJ STRONIE
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz