2/11/2018 0

Beskidzkie Cycle 2017 - dzień 11

PĘTLA MAŁOBESKIDZKA ➰ NIEISTNIEJĄCA (?) LINIA KOLEJOWA 🚋 PODSUMOWANIE BESKIDZKICH CYCLI 📜



Dzień 11 (ostatni)
 

Etap 5 (rowerowy)
  

6 września 2017, poniedziałek

ŻYWIEC - CZERNICHÓW - MIĘDZYBRODZIE BIALSKIE - PORĄBKA - TARGANICE - KOCIERZ MOSZCZANICKI - KRZESZÓW - LACHOWICE - JELEŚNIA - ŻYWIEC




118,0 km

start godzina  8:40

meta godzina  17:20

czas jazdy optymalny  6:58 h

czas wycieczki  8:40 h

średnia prędkość  16,8 km/h

prędkość max  57 km/h

suma podjazdów  1.595 m

wysokość max   746 m n.p.m.

wysokość min  302 m n.p.m.

wysokość start/meta  345 m n.p.m.

różnica wysokości  444 m

podjazd max  17%

zjazd max  13%

temperatura max  19*c

temperatura rano  14*c



Dzisiaj ostatni dzień wyprawy. I drugi dzień przeznaczony na eksplorację Beskidu Małego, tym 
razem rowerowy.

Jeśli chodzi o pogodę dziś jest niemal idealnie, no może nieco chłodno, ale nie marudźmy. 
Deszczu ani kropli, choć wisiał w powietrzu przez cały dzień, a lunął dokładnie w momencie, 
jak zaczynałem pakować rower na samochód. Jak miło jest sobie posiedzieć w aucie w su-
chym ciepełku i słuchać jak dudni dach.

A wracając do trasy. Zaczynam od dojechania autkiem do Żywca, skąd rozpoczynam pętlę małobeskidzką.


BŁOGI PORANEK NA KWATERZE





KRÓTKI OBJAZD ULICZKAMI ŻYWCA. RYNEK








KONKATEDRA NARODZENIA NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY. ŻYWIEC





ZAMEK KOMOROWSKICH (STARY ZAMEK, XV WIEK). ŻYWIEC


PAŁAC HABSBURGÓW (NOWY ZAMEK, XIX WIEK). ŻYWIEC


PANORAMY OTOCZENIA JEZIORA ŻYWIECKIEGO I PARKU KRAJOBRAZOWEGO BESKIDU MAŁEGO








FUTURYSTYCZNY KOŚCIÓŁ ŚW. MAKSYMILIANA KOLBE W OCZKOWIE. DODATKOWYM JEGO DZIWACTWEM JEST TO, ŻE ZE WZGLĘDU NA NIESTABILNOŚĆ GRUNTU POSTAWIONO GO NA DWUDZIESTU CZTERECH BETONOWYCH SŁUPACH WYLANYCH W PODŁODZE


MOST NA WILCZYM JARZE NAD JEZIOREM ŻYWIECKIM. TUŻ ZA NIM STOI POMNIK UPAMIĘTNIAJĄCY OFIARY WYJĄTKOWO TRAGICZNEGO WYPADKU, KTÓRY MIAŁ TUTAJ MIEJSCE. WIĘCEJ TU:
http://bielsko.gosc.pl/doc/2245763.Wilczy-Jar-wciaz-boli






ZAPORA W TRESNEJ



JEZIORO MIĘDZYBRODZKIE



















ZAPORA W PORĄBCE

BŁASIAKÓWKA I PRZEŁĘCZ KOCIERSKA
 

DOLINA KOCIERSKA








KOLEJNA SAKRALNA CIEKAWOSTKA. OKRAJNIK. ORYGINALNA DREWNIANA KAPLICZKA MATKI BOŻEJ Z 1715 ROKU ZBUDOWANA NA ZRĄB, NAKRYTA DACHEM NADAJĄCYM JEJ WYGLĄD PAGODY (ZAMKNIĘTA!)


SZLAK KAPLICZEK


KRZESZÓW. NEOGOTYCKI KOŚCIÓŁ MATKI BOŻEJ NIEUSTAJĄCEJ POMOCY Z 1850 ROKU


KOLEJNE WIDOCZKI





A tu już prawdziwa perełka architektury beskidzkiej - drewniany kościół Św. Piotra i Pawła z 1789 roku w Lachowicach. Zrębowa budowla z ołtarzem ku wschodowi, wieża o konstrukcji słupowej, z nadwieszoną izbicą i baniastym hełmem, pokryty gontowym dachem, wokół całego kościoła biegną soboty. I wiele innych ciekawostek. Strasznie żałuję, że nie mogłem zajrzeć do środka.









DALSZA TRASA - TYM RAZEM PASMO PEWELSKIE




Następna ciekawostka dzisiejszej trasy. Postanowiłem obejrzeć i sfotografować stacyjki nieistniejącej już niestety linii kolejowej Sucha Beskidzka - Żywiec, łączącej Beskid Makowski, Żywiecki i Mały. I jakież było moje zaskoczenie, kiedy zobaczyłem na peronach świeżutkie rozkłady jazdy pociągów. Linia została po siedmiu latach aktywowana kilka tygodni temu!

KOLEJNO STACJE:

LACHOWICE, LACHOWICE CENTRUM, KURÓW SUSKI, HUCISKO, PEWEL WIELKA, JELEŚNIA, PEWEL MAŁA, ŻYWIEC SPORYSZ





























Na obiadek zajeżdżam do ulubionej już knajpy Zajazd Głębce. Powtarzam czoskulę (bo była wybitna), na drugie sznycel cielęcy, wypieczony, ale soczysty, z idealnie posadzonym na nim jajkiem.

Jest dwudziesta pierwsza. Jestem w pokoju w Wiśle. Potężnie leje już od siedemnastej, czyli od końca etapu. Miałem dziś niebywałe szczęście odnośnie pogody. Jutro już powrót do codzienności.

A podsumowując jedenaście dni:

pierwsze 6 pięknie,

kolejne 4 kiepsko,

ostatni fuksiarsko dobry -

razem 7:4, czyli przewaga fajnej pogody.

A rowerowo? No co ja tu będę pisał... :)

No a w głowie już plan na DZIESIĄTĄ wyprawę w 2018 ROKU. Taki mały jubileusz. Bedzie bruuubo!

A teraz już wystarczy, wystarczy... karzełku, kołysanego zanucę ci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Blaru wyprawy